Zdzisław Beksiński zmierza na ratunek. Znowu. Dzwoni raz, drugi, po czym wyważa drzwi, wpadając do mieszkania. W pokoju, na którego drzwiach wisi klepsydra z Sanoka,…
Zdzisław Beksiński zmierza na ratunek. Znowu. Dzwoni raz, drugi, po czym wyważa drzwi, wpadając do mieszkania. W pokoju, na którego drzwiach wisi klepsydra z Sanoka,…
komentujecie: