Capsule Review: „Pluton p-brane”
Pewna historia wszechświata
Wszechświatowi można przypisać różne historie, z których każda ma inne prawdopodobieństwo. To, co Mateusz Pakuła serwuje swoim reżyserskim debiutem, każe nam na moment odłożyć na bok racjonalność i sięgnąć wyobraźnią tam, gdzie możliwe jest wszystko.
W rzeczywistości historycznej, Percival Lowell, zapalony astronom i założyciel największego na świecie obserwatorium kosmicznego, oraz Clyde Tombaugh, późniejszy odkrywca Plutona, nigdy się nie spotkali. Teatr jednak daje nam możliwość tworzenia historii mniej lub bardziej prawdopodobnych i tu zaczyna się jedna z nich – spotkanie ucznia z mistrzem, wizjonera z odkrywcą, marzyciela z idealistą i w końcu człowieka z przestrzenią kosmiczną. Z przestrzenią, w której Ziemia jest zaledwie punktem wielkości ziarnka groszku widzianym przez lunetę z kartonowej tuby.
W tej historii znajdziemy również wiele odwołań do współczesnej rzeczywistości, odpowiednią dozę ironii i czarnego humoru, a wszystko to okraszone istną plejadą gwiazd w pełnym tego słowa znaczeniu – aktorskich, astronomicznych, a nawet akrobatycznych. Na niebie „Plutonu p-brane” najjaśniej jednak świeci Jan Peszek, który wciela się nie tylko w rolę mistrza Lowella, lecz także jego siostry Amy oraz brata Abbotta.
Jeżeli chcecie przeżyć kosmiczny odlot, wyruszyć w podróż do granic abstrakcji i z powrotem, koniecznie wpadnijcie do Krakowa. „Pluton P-brane” w grudniu i styczniu na deskach Nowej Łaźni.
Najbliższe spektakle: 15, 16, 17, 18 lutego. Więcej na stronie Teatru – KLIK!
„Pluton p-brane”
Tekst i reżyseria: Mateusz Pakuła
Scenografia i kostiumy: Justyna Elminowska
Muzyka: Zuzanna Skolias, Antonis Skolias
Choreografia: Cezary Tomaszewski
Reżyseria światła i video: Marcin Chlanda
Obsada: Mikołaj Karczewski, Jan Peszek, Zuzanna Skolias
Inspicjent: Marcin Stalmach
Premiera: 18 października 2018