Scenograf jako projektant ekonomii doświadczeń
W 1998 roku Joseph Pine w swojej książce „The Experience Economy” („Ekonomia doświadczeń”) trafnie przewidział, że firmy w przyszłości będą generować zysk nie tylko przez dostarczanie towarów i świadczenie usług, ale również przez oferowanie klientom doświadczeń. Prawie dwadzieścia lat później w magazynie „Forbes” ukazuje się artykuł „How Millennials Spend their Money”, o tym, że pokolenie dwudziesto- i trzydziestolatków nie chce wydawać swoich pieniędzy jedynie w celu nabywania dóbr, ale woli traktować je jako inwestycję w przeżycia i wspomnienia. Tylko jakie miałyby to być przeżycia? I jak można je stwarzać? Pine w swojej książce udzielił już na te pytania odpowiedzi: firmy musiałyby być zarządzane w sposób podobny teatralnym inscenizacjom – „Staging Business Performances”.
W tym kontekście stary zawód scenografa zyskuje nowe znaczenie. Ludzie wciąż reagują często ze zdziwieniem: „Scenografia? Co to jest?”. W krajach Europy Środkowo-Wschodniej, takich jak Polska, czy Czechy, scenografia kojarzy się głównie z teatrem i z filmem. Natomiast w Niemczech i w Anglii kojarzona jest w dużej mierze z wystawami, muzeami, a także z architekturą marek, czyli z wszelkimi formami przestrzennymi, które reprezentują i wyrażają filozofię danej marki poprzez architektoniczne rozwiązania.
Scenografia ma swoje źródło w starogreckiej skene. Współcześnie nie ogranicza się tylko do teatru i klasycznej sztuki inscenizacji. Chodzi raczej o interdyscyplinarną umiejętność komunikacji z przestrzeniami i w przestrzeniach. Scenografowie znajdują pracę w różnych dziedzinach, wśród których wymienić można działalność muzealną, marketing, handel, czy turystykę. Działają przy tym jak reżyserzy – w danej przestrzeni projektują dla jej uczestników doświadczenia.
W Niemczech traktowanie scenografii jako profesji wykraczającej poza dziedzinę teatralną, od ponad dziesięciu lat zaczyna zyskiwać należną jej uwagę. Wzrost zainteresowania tematem widać zarówno w fachowej literaturze, jak i w przestrzeni projektów kulturalnych. Organizatorzy Quadriennale Scenografii w Pradze zajmują się nie tylko pasywno-wojerystyczną inscenizacją sceny, ale również aktywno-partycypacyjnymi działaniami, takimi jak miejskie interwencje i projekty z obszaru site-specific. Boris Kudlička, wieloletni współpracownik Mariusza Trelińskiego i generalny komisarz edycji z 2011 roku, zaprosił do Pragi m.in. Es Devlin. Jest ona scenografką uznaną na całym świecie, która pracuje nie tylko w operze, ale również w bardziej komercyjnym obszarze dla takich gwiazd jak Beyoncé, U2 czy Kayne West. Netflix opowiada o niej w swojej nowej serii „Abstract: The Art of Design”.
Scenografowie są generalistami wśród projektantów. Multidyscyplinarnie wykształceni działają na granicy sztuki i komercji, designu i architektury, strategii i dramaturgii, analizy i emocji, koncepcji i formy. To, co racjonalne, miesza się z tym, co zmysłowe. Scenografia to przestrzeń harmonijnej gry treści, formy, światła, materiałów, kolorów, dźwięków, a także mediów i ludzi. Umiejętnie wprowadzając storytelling w przestrzeń, scenograf projektuje przeżycia klientów i odwiedzających, budując więzi z daną usługą, marką czy ideą. Ekonomia oparta na towarach i usługach ulega gospodarczej transformacji opartej na doświadczeniach.
Korekta: Patrycja Mucha, Marta Rosół