Rany, jak sobie teraz o tym pomyślę, to w sumie z Tauronem jestem zrośnięta jak z jakąś kurzajką na stopie. Pierwszy raz byłam na festiwalu…
Rany, jak sobie teraz o tym pomyślę, to w sumie z Tauronem jestem zrośnięta jak z jakąś kurzajką na stopie. Pierwszy raz byłam na festiwalu…
komentujecie: