Elektroklub III
Jeśli nadal jest Wam smutno z powodu braku słynnego klubu Electro to możecie spać (nie)spokojnie. Można śmiało powiedzieć, że w Międzynadrodowym Centrum Kongresowym czeka na entuzjastów dobrych, tanecznych brzmień smakowity aperitif przed latem usłanym festiwalami. To sygnał, że lato zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim noce pełne bitów. Zakasujcie sportowe bluzy, przygotujcie brylantynę i klapki Kubota, bo już 1 kwietnia rusza w Katowicach trzecia edycja imprezy Electroklub.
Na scenie kojarzonej zwłaszcza z festiwalem Tauron Nowa Muzyka zagrają starzy wyjadacze sceny muzyki elektronicznej. Jako pierwszy swoje muzyczne umiejętności zaprezentuje duet Saschienne złożony z Saschy Funke oraz wokalistki i pianistki Julienne Dessagne. Głębokie, spowolnione i zatracające się w wokalnych wstawkach dźwięki mogą mieć swoje podłoże w małżeńskiej relacji duetu. Spokój, harmonia i uśpiona dzikość – to będziecie mogli poczuć w trakcie liveactu twórców albumu „Unknown”.
Zobaczenie ich na żywo ma więcej sensu, niż słuchanie ich longplayów w domowym zaciszu. Pochodzący z Austrii Elektro Guzzi nie wywraca sceny electro o 180 stopni, nie robi zgrabnego loopa i nie wywleka bebechów, ale już samo wykonanie mocno podkręca atmosferę. Elektryczna gitara, perkusja i bas – te instrumenty, niepozorne i kojarzone raczej z rockiem, w rękach zachodnich sąsiadów wprowadzają w taneczny nastrój. Zaraz po Electro Guzzi wystąpi ze swoim setem Legowelt, który rozmiłowany jest w syntezatorach, dryfujących brzmieniach wyjętych z lat 90 i kojarzoną z Detroit i Berlinem fonią. W holenderskim wykonaniu muzyki electro nie zabraknie psychodelicznych znosów i obezwładniających, gradientowych brzmień. Po trasie z halucynogenem nastąpi powrót do muzyki techno w najlepszym tego słowa znaczeniu. Dtekk, muzyk związany z białostocką sceną elektroniczną, występujący w polskich edycjach Boiler Room, na pewno zaprezentuje na Electroklub to, z czego jest powszechnie znany. Później w Centrum Kongresowym zabrzmią dobrze znane z zeszłorocznej edycji Tauron Nowa Muzyka brzmienia niemieckiego dj’a Robaga Wruhme. Jeśli zostaliście do końca festiwalu, to doskonale wiecie, co ten niepozorny człowiek potrafi zrobić. Mocne bity, zabawa formą, berlińskie, nasączone undergroundowym mrokiem brzmienie – to elementy kluczowe w twórczości Wruhme. Ostatnim wykonawcą, który pojawi się w czasie trzeciej edycji Electroklub będzie Errorsmith znany z muzycznych powrotów do postpunkowych niemieckich korzeni i lat 80., syntetycznych, zapętlonych dźwięków i nawiązań do Detroit techno.