Strzał w 10: Świeże zespoły ze Śląska

Śląsk to wyjątkowo muzyczny region. Gdy postanowiłyśmy przygotować zestawienie najciekawszych młodych projektów muzycznych naszego województwa, nie sądziłyśmy nawet, że znajdziemy ich tak wiele! Musiałyśmy więc przyjąć jakiś podział. W taki sposób zawęziłyśmy poszukiwania do zespołów, które wydały bądź właśnie finalizują debiutanckie krążki. Są młodzi, ambitni i różnorodni! Prezentują ciekawe i świeże brzmienia. Koncertują i są otwarci na kontakt z fanami. A przede wszystkim zachwycają entuzjazmem w muzyce.

1. Seals

Pierwsze skojarzenie? The Dumplings, Coals… Cudowny wokal i elektronika. Słysząc ich na żywo jakieś pół roku temu, miałam cichą nadzieję, że rozwiną swój potencjał i… dzieje się! Magda Kluz i Wojciech Kiełbicki tworzą od niespełna roku duet w klimatach electropopu/alternative electro, a już pod koniec 2016 roku wydali swoją EPkę w formie aż siedmiu teledysków. Nie zapominają też o kontakcie z publicznością – na najbliższe miesiące zaplanowali koncerty w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie. Sukcesy? Zauważenie w konkursie Škoda Auto Muzyka, i to przez samą Kasię Nosowską! To dopiero początek, a czuję, że zaskoczą nas jeszcze nie raz.

SCh

2. Rastafajrant

JAHnusze polskiego reggae – to najczęstsze wyrażenie, jakim określają swoją muzykę. Wystarczy kilka taktów i nawet nie czujesz kiedy zaczynasz się bujać. Zabawne i komentujące rzeczywistość teksty, radosne nuty i pastiszowy klimat. Niby to reggae, niby ska, niby punk. Ale komu właściwie potrzebny jest podział? Ważne, że muzyka łatwo wchodzi w ucho, pozwala się odprężyć i wywołuje uśmiech na twarzy. Rastafajrant to nowy projekt rodem z Cieszyna, w skład którego wchodzą: Grzegorz Kozioł, Sebastian Kret, Krzysztof Pszczółka, Grzegorz Żydek i Szymon Kucharczyk. Poniżej świeżutki, bo z zeszłego tygodnia, klip do debiutanckiej EPki „Dżob Marley”. Polecam także poprzednie – musicie zobaczyć te stylówy!

AO

3. NONA

Wokalne poczynania Justyny Lewandowskiej śledziłam od dłuższego czasu, ale dopiero stosunkowo niedawno skatalizowały się one w ramach projektu NONA i przy współudziale dwóch równie utalentowanych muzyków – Jakuba Krzyśka i Macieja Słoniny. O projekcie udało nam się również porozmawiać na łamach Reflektora (KLIK!). Co ich wyróżnia? Akustyczne, avant popowe brzmienia i magia głosu Justyny. Co ważne – zespołowi udało się z powodzeniem przeprowadzić zbiórkę funduszy na portalu PolakPotarfi.pl. Fani mogą liczyć na wydanie sześcioutworowej EPki oraz zrealizowanie dwóch wideoklipów. Czekamy z niecierpliwością!

SCh

Sch

4. SOXSO

Nataszę Ptakovą i delikatną barwę jej głosu znacie już z jej solowego projektu. Od niedawna wokalistka działa też w zespole, a właściwie w duecie. Bo SOXSO prócz Nataszy, tworzy Maciej Sawoch, odpowiedzialny za nietypowe zestawienia dźwięków. Jego z kolei usłyszycie w innym śląskim projekcie – Jóga. Ich wspólne działanie zaowocowało subtelną, wzbudzającą melancholię elektroniką. Alternatywne dźwięki, emocjonalne teksty oraz eksperymentalna nowość. Świeżość przede wszystkim! Duet został już doceniony m.in. na zeszłorocznym Open’erze, gdzie zadebiutował na scenie wspieranej przez Firestone. Album „Unrest” kończy się nagrywać, a tymczasem zaspokajajcie ciekawość singlem z linku poniżej.

AO

5. Othalan

Słowianie, średniowiecze, folklor i ciężkie brzmienia. Co powstało z tej mieszanki? Folkmetalowy zespół, w którego muzyce doszukać się można choćby liry korbowej, oboju, szałamaji oraz gitarowych riffów i kobiecego wokalu. Czerpią garściami z tradycji zarówno swoich (naszych) dziadów, jak i kultury nordyckiej. Smaczku dodaje fakt, że nazwa nawiązuje do runów – „othala” oznacza dziedzictwo i ojcowiznę. Nie zapominajmy o oprawie wizualnej – członkowie zespołu na koncertach pojawiają się w stylizacjach rodem z kultury Słowian. Warto ich śledzić, szczególnie, że już niedługo wyjdzie ich pierwsza długogrająca płyta – „Po krańce gór”. Zapowiedź poniżej.

SCh

6. SROGO

Muzyka Srogo jest agresywna, choć i przekaz, i sami panowie są naprawdę pogodni. Powiecie, że brzmi, jakby nie grali metalu. I tu się mylicie! Po raz pierwszy usłyszałam Srogo w Górkach Wielkich na Festiwalu Gram i Bucze, kolejny raz na WOŚPie. Czy mróz, czy upalne ciepło – dają z siebie zawsze energetyczną mieszankę. Ich pełne metafor teksty świetnie łączą się z melodyjnym wokalem Mateusza Patrzyka i mocnym brzmieniem. Muzycy pochodzą z Katowic i Tychów. Pierwszą EPkę, zatytułowaną po prostu „Srogo”, wydali końcem 2015 roku. Lubią koncertować, szczególnie na festiwalach i jako jako support Lipali. Mogliście natrafić na nich na zeszłorocznym Slocie, Woodstocku oraz wspomnianym WOŚPie. Poniżej fragment z jednego z wystąpień. Jak to mawia młodsze pokolenie – petarda!

AO

7. Sam & Bart

Byli dla mnie nieco przypadkowym odkryciem, ale za to jakim! Oboje grają na gitarach i śpiewają. Poruszają się w klimatach indie-pop, folku, alternative country, acoustic. Pochodzą z Rybnika. Sam i Bart to dwójka dobrych przyjaciół, którzy tworzą niesamowitą atmosferę, oczarowując – tak wydawałoby się typowym – połączeniem gitary i wokalu. Trudno dodać tu coś więcej, bo ich siłą jest poniekąd właśnie ta prostota, a także spokój i harmonia. Chcecie posłuchać ich na żywo? Już wkrótce zagrają w katowickich Drzwiach Zwanych Koniem. W planach mają też szereg innych koncertów.

SCh

8. 8 lat w Tybecie

Surowa gitara, mocna mieszanka rockowych brzmień i charakterystyczny wokal. Muzyka kapeli idealnie współgra z autorskimi tekstami. To jeden z tych zespołów, który odwołuje się do najlepszych tradycji śląskiego rocka, czerpiąc jednocześnie ze światowych the best of. Kim są 8 lat w Tybecie? To piątka przyjaciół ze Śląska Cieszyńskiego – Dominik Witoszek, Grzegorz Korzeniewski, Dawid Kubeczek, Wojtek Mazur i Krzysiek Puda. Niebanalni, zaangażowani i interesujący. Debiutancka EPka „Na zesłaniu” ma już kilka lat, ale panowie tworzą dalej! Poniżej link do muzyki o nieco łagodniejszym tonie – to teledysk, w którym gościnnie wziął udział DJ Chwytak. Sama piosenka trafiła (i wygrała!) do Turbo Top w Antyradiu.

AO

9. Hengelo

Czym porywają? Stylistycznie to po prostu dobry alternative rock, ale te gitarowe riffy (lub w wersji akustycznej – klawisze) i krystaliczny głos mają w sobie coś wyjątkowego; coś, co każe mi słuchać kolejnych nagrań, jednego po drugim, i ciągle mi mało. Zespół powstał pod koniec 2015 roku i działa dynamicznie. Z końcem ubiegłego roku udało się im wydać EPkę – „Hungry Eyes”; sporo też występują i nagrywają – choćby dla SVS czy Sofar Sounds. W tym roku też nie próżnowali – możemy już wysłuchać kolejnych utworów – „Bridges” i „Colors”. Z pewnością będzie o nich głośno w najbliższym czasie. W planach mają i serię koncertów i nagranie pełnego albumu.

SCh

10. Kinga Głyk

I last but not least – przewrotnie. Bo Kina Głyk to niezwykle utalentowana… basistka! Fenomen światowej (już) sławy muzyki. Z dźwiękami ma do czynienia od dziecka – jako dwunastolatka tworzyła rodzinne Głyk P.I.K. Trio z tatą oraz bratem. Oczarowała świat jazzu i bluesa. Nazywana najlepszą polską basistką młodego pokolenia. Choć ma niecałe 19 lat, a rok dopiero się rozpoczął, jej kalendarz zapełniony jest już do końca 2017 roku. Kinga potrafi nadać niskim tonom wibracji i skocznej lekkości, co powoduje, że uzależnieni słuchamy dalej jej muzyki. A to przecież „tylko” gitara. Na jej debiutanckim albumie „Rejestracja” usłyszycie m.in. Natalię Niemen czy Jorgosa Skoliasa. Poniżej nagranie, które narobiło sporo szumu w sieci, zachwycając nieustannie przybywających fanów.

AO


Angelika ObrockaAngelika Ogrocka –redaktorka  działu sztuka. Rocznik ’91. Absolwentka dwóch kierunków, w których najważniejsze było słowo pisane. Czyta wszystko i wszędzie. Od zawsze. Pasjonatka kina, którego pochłania jeszcze więcej niż książek. Nie potrafi pracować bez dobrej muzyki w tle. Specjalistka od rzeczy niemożliwych. Gdyby mogła, nie spałaby w ogóle, bo nieustannie gdzieś działa.

sylwia-chrapek-male

Sylwia Chrapek – rocznik ’93. Studentka Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Nie wierzy w podziały na humanistów i ścisłowców. Równie dobrze czuje się eksplorując świat finansów, jak i pisząc o muzyce czy sztuce. Poza Reflektorem współpracuje z magazynem „Design Alive”.