Muzyka, ludzie i sporty zimowe, czyli SnowFest w Szczyrku

Jak połączyć przyjemne z przyjemnym? Wystarczy wybrać się na festiwal będący równocześnie świętem sportów zimowych jak i muzyki, a konkretnie – dobrej elektroniki. SnowFest Festival zaprasza tym razem do Szczyrku, aby przed dwa dni bawić się nie tylko przy dobrych bitach, ale także podniebnych akrobacjach w wykonaniu profesjonalistów.

fot. materiały prasowe

Już 10 i 11 lutego do Szczyrku zawita niezwykły skład – na jednej imprezie usłyszycie Nu:Tone, Metroplane, Tego Typa Mesa, Novikę, Mr Lexa i Last Robots. Po raz pierwszy w Polsce pojawią się jedni z najciekawszych przedstawicieli późnego dubstepu – Nero. W szaloną drumm’n’bassową podróż zabierze Was Pendulum. Lekcję z brytyjskiego grime’u da Wam sam P Money. Zabawicie się też z Gooralem i A.Skillzem. W kolorowy świat ekofunku porwie Was Łąki Łan. Z kolei Jóga zaserwuje elektronikę utrzymaną w skandynawskich klimatach. Rozbujają Was też Ros i Ginee, zaintryguje Rosalie.

fot. materiały prasowe

fot. materiały prasowe

Jeśli to nie brzmi przekonująco, to nie wiem, co innego mogłoby Was skusić.

Dwudniowe karnety Day&Night w cenie 180 złotych możecie kupić na portalu Ticketpro. Dostępne są też jednodniowe bilety w cenie 100 zł.

Martyna Poważa – była studentka Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Śląskiego, niedyplomowana lecz mentalna kulturoznawczyni, a raczej kulturoodkrywczyni. Miłość, którą w znacznej części pochłaniają koty, dzieli również między film, muzykę i upodobanie do tatuaży. Nie wstydzi się mainstreamu, choć najbardziej lubi dream popowy witch house grany przez fanów doom metalu.