Reflektorek #7: Magia świąt zaklęta w książce pełnej bliskości

Uczciwie przyznam, że jestem świątecznym maniakiem. Co roku z niecierpliwością wyczekuję tego momentu, w którym powiem: „Już!” i zacznę odliczać dni do Wigilii. Myślałam, że z wiekiem to minie, ale trwa nadal. Odkąd na świecie pojawiła się moja córka, to, obiektywnie patrząc, chyba jest gorzej, niż było.

bombka1

Mam nadzieję, że zarażę Tosię świątecznym szaleństwem i razem będziemy dekorować dom, śpiewać „Wśród nocnej ciszy” i spędzać czas z całą rodziną. Ostatnio w moje ręce trafiła książka wydawnictwa TASHKA, dzięki której tę świąteczną atmosferę można obudzić. Co ważne, mam tu na myśli wewnętrzne nastawienie, emocje, a nie jedynie świąteczną otoczkę.

W trzech krokach nastrójmy się na święta

„Bombka z gwiazdką”, odkąd pojawiła się w naszym domu, stale leży w zasięgu wzroku. Codziennie do niej zaglądam. Nie mogę się powstrzymać, żeby nie dotknąć papieru i przeczytać choć jednego fragmentu. Książka jest pięknie wydana, na eleganckim papierze – sztywnym i połyskliwym. Świetnie nadaje się na gwiazdkowy prezent dla najmłodszych. Ilustracje utrzymane są w granatowo-białej kolorystyce, towarzyszą im mikroopowieści, wiersze i sceny dialogowe, które łączy tematyka świąt.

Mamy więc karpia w wannie i rozważania, czy biedaczek wie, jaka będzie jego rola podczas wigilijnej wieczerzy; potwora poznanego podczas zabawy śnieżkami, który marzy o tym, by zostać choinką; Panią Mikołajową, która prosi, by nie dokarmiać Mikołaja – istnieje bowiem ryzyko, że niedługo nie zmieści się w kominie.

bombka3

Wyjątkowość książki Maliny Prześlugi polega na wyjściu poza schemat. Brak tu kiczowatej, świątecznej estetyki, reniferów ze świecącymi nosami i piernikowych ludzików, które atakują nas w grudniu na każdym kroku, za co ilustratorce, Jadze Słowińskiej, należą się ogromne brawa. Autorki kładą nacisk na pozamaterialny aspekt świąt, który w dzisiejszej – nie ukrywajmy – konsumpcyjnej rzeczywistości bywa zepchnięty na boczny tor.

Krok pierwszy: świąteczny offline

Książka zawiera też zestaw instrukcji, jak dobrze spędzić święta. Moje serce podbiła rada dotycząca tego, w jaki sposób należy wyeliminować przeszkadzający telewizor – przecież nie trzeba za każdym razem oglądać, jak Kevin zostaje sam w domu.

Krok drugi: doceńmy to, co mamy i to, co minęło

„Bombka z gwiazdką” to coś więcej niż jedynie książka o świętach. To opowieść o tradycji i rodzinie. Mówi także o tym, jak budować prawdziwą i bliską relację. I jak rozmawiać między sobą o tym, co trudne. Święta to czas, w którym warto przypomnieć o tych, którzy odeszli. Mówi o tym jedna z historii opisanych w książce, opowieść o pustym miejscu przy stole. Trudno jest wytłumaczyć dziecku przemijanie i śmierć bliskich, a ta historia może nam w tym pomóc i przy okazji sprawi, że ze wzruszenia zaszklą nam się oczy. Cała książka jest dziełem utkanym z emocji. Bardzo poruszających, zabawnych i skłaniających do refleksji. Pośrednio mówi także o tym, jak ważna jest tradycja – to ona buduje naszą tożsamość, więzi z tym, co rodzinne.

bombka4

Krok trzeci: cieszmy się dzieckiem w nas

To książka o tym, jak odczarować święta, by na nowo poczuć ich magię. „Bombka z gwiazdką” jest dedykowana wszystkim, bez względu na wiek. Jednak myślę, że aby w pełni ją docenić, musimy po prostu rok za rokiem odnajdywać w sobie dziecko. Całym sercem polecam zarówno dziecięcą radość, jak i książkę. Wesołych Świąt!

korekta: Sylwia Jarocka

M. Prześluga, J. Słowińska, Bombka z gwiazdką, wyd. TASHKA, Warszawa 2016.


paulina_zaborowskaPaulina Zaborowska – kulturoznawczyni i filmoznawca. Zakochana w literaturze i kinie. Uważa, że najcenniejsze przedmioty w domu, to książki. A najlepszym sposobem na spędzenie wieczoru jest film. Absolwentka kulturoznawstwa na UKSW – zmęczy nawet Pancernika Potiomkina, bo słynną scenę na schodach w Odessie każdy miłośnik kina znać powinien. Jest też mamą Antosi. Razem odkrywają świat literatury dziecięcej i filmowy świat księżniczek.