Kwestia przypadku. „Belgravia” Juliana Fellowesa

Czy są tutaj fani kultowego już serialu „Downton Abbey”? Jeżeli tak, to najnowsza książka Juliana Fellowesa jest dla was! „Belgravia” to trzymająca w napięciu lektura, wprost stworzona na jesienne, przygnębiające wieczory, którym towarzyszy kubek gorącej herbaty i ciepły koc. Przy tej książce można się odprężyć i choć na chwilę odkleić od internetu czy smartfona. Oczywiście trudno w niej o jakieś ekscytujące, intelektualne odkrycia, ale przyjemność czytania tej wartko napisanej powieści, w której rządzą soczyste dialogi i gwałtowne zwroty akcji, funduje rozrywkę najwyższej próby.

fellowes8

„Belgravia” nie jest pisarskim debiutem Fellowesa. Na swoim koncie autor ma też inne książki, nie wydane jeszcze w Polsce: „Snobs” (2004) oraz „ Past Imprefect” (2008). Akcja „Belgravii” rozgrywa się w XIX-wiecznym, snobistycznym Londynie nabrzmiałym od intryg, plotek oraz mrożących krew w żyłach tajemnic. Fabuła zaczyna się od elitarnego przyjęcia u księżny Richmond, na które zaproszenie dostają jedynie wybrańcy, także rodzina Trenchardów, wznosząca się powoli po szczeblach kariery dzięki sprzedaży żywności dla wojska. Jednakże kompleks dorobkiewiczów i ludzi znikąd nie cieszących się szacunkiem londyńskich elit, prześladuje ich niemal przez całe ich życie. Młodziutka Sophia Trenchard zakochuje się w diabelnie przystojnym lordzie Bellasisie, synu wyniosłej i zimnej lady Brockenhurst, która wolałaby znacznie lepszą partię dla swojego jedynaka.

Więcej pytań niż odpowiedzi

Tymczasem młody lord ginie pod Waterloo, a Sophia znika z miasta, umierając, bynajmniej nie z rozpaczy, kilka miesięcy później. Okazuje się, że młodzi przed śmiercią wzięli potajemny ślub, a Sophia urodziła potomka – jedynego dziedzica Brockenhurstów. Aby uniknąć towarzyskiego skandalu, który mógłby zaszkodzić pamięci ukochanej córki, Trenchardowie decydują się oddać synka Sophii do adopcji, przez cały czas interesując się losami chłopczyka. Mija 25 lat. Anna Trenchard postanawia wyjawić długo skrywaną tajemnicę lady Brockenhurst, a na salonach pojawia się tajemniczy Charles Pope, faworyzowany przez obie panie, co zaczyna budzić zazdrość i niechęć do przystojnego młodziana. Niebawem zacznie mu zagrażać śmiertelne niebezpieczeństwo ze strony członków rodziny lady Brockenhurst.

belgravia2

Kim jest Charles Pope? I czy Sophia oraz lord Bellasis rzeczywiście wzięli prawdziwy ślub? I czy Belgravia, nowa dzielnica elit, udźwignie skandal, który zaczyna niepokojąco wisieć nad głowami Trenchardów i Brockenhurstów?

Misterna robota Fellowesa

Odpowiedzi na te pytania przyniesie najnowsza książka Fellowesa, która, jak zauważa redakcja „Sunday Timesa”, jest majstersztykiem szytym na miarę najlepszych wiktoriańskich powieści. Fellowes ze wszystkimi możliwymi szczegółami odtwarza nastrój XIX-wiecznego Londynu, gdzie ogólnie przyjęte obyczaje stawiane są wyżej niż dobro jednostki, a kobiety mają niewiele do powiedzenia, także w kwestii wyboru swojego przyszłego męża. Liczą się tylko pieniądze i wyższe sfery.

Żądny przygód czytelnik na pewno nie będzie zawiedziony „Belgravią” – to lekka, łatwa i przyjemna lektura do przysłowiowego połknięcia w parę godzin. A co najważniejsze, książka Fellowesa rozbudza apetyt na jego kolejne powieści, które niebawem zostaną wydane nakładem wydawnictwa Marginesy.

korekta: Sylwia Jarocka

tekst: Zuzanna Sokołowska

Julian Fellowes, Belgravia, wyd. Marginesy, Warszawa 2016.