Co ciało widziało | Festiwal Ciało/Umysł | 30.09-8.10

Przynajmniej od kilku lat można zauważyć w kulturze skupienie się na organizmie człowieka – jego prawidłowym funkcjonowaniu i zdrowym wyglądzie. Fit ciało przekazuje sporo wartości współczesnej kultury, ale w gruncie rzeczy zamyka się na tych znaczeniach, które zostają mu zewnętrznie nadane. Tymczasem ciało samo może się wyrażać – zarówno zaświadczać o swojej organiczności, jak i targanych nim emocjach, należących do jego właściciela czy właścicielki, z którym żyje w symbiotycznym związku.

„Sideaways Rain”, fot. materiały organizatora

„Sideaways Rain”, fot. materiały organizatora

Festiwal Ciało/Umysł jest wydarzeniem, w ramach którego eksploruje się możliwości ciała do przekazywania znaczeń i wpływania na otoczenie, w którym żyje. W dniach 30 września – 8 października w Warszawie odbędzie się jego 15., jubileuszowa edycja. Po raz kolejny stolica stanie się na chwilę tanecznym centrum Polski, a to za sprawą wielu spektakli, performansów i eventów o charakterze interdyscyplinarnym, trudnym do sklasyfikowania, ale przez to niezwykle interesującym.

Festiwal rozpocznie „Sideaways Rain”, do którego choreografię stworzył słynny artysta, założyciel zespołu Alias, Guilherme Botelho. Barwny i mięsisty opis wydarzenia zapowiada niezwykłe wrażenia:

Choreograficzny walec złożony z piętnastu ciał przetacza się nieustępliwie z lewej do prawej strony sceny. Rytmiczne gesty i minimalistyczne ruchy odzwierciedlają cykl rodzenia się i umierania, spojony w konsekwentną, precyzyjną kompozycję. Anonimowe postaci płyną przez scenę jak wektory czasu. Bezlitosność tego ruchu pochodzi z daleka, jest kontynuacją pierwotnego tempa, lotu komety, głębin morza, ruchu bakterii. Energia emanuje na tańczące ciała i publiczność. W wartkim przepływie figur trzeba znaleźć algorytm, poddać się jego opresyjnej łagodności.

„Bataille i świt nowych dni”, fot. materiały organizatora

„Bataille i świt nowych dni”, fot. materiały organizatora

Nawet wrażeniowy języka, w jakim pisze się o tańcu, nie jest w stanie w pełni wyrazić tego, co będzie działo się na scenie, ale widać wyraźnie, jak różnorodne są treści, które ciało może wyrazić. Jednym z celów organizatorów jest więc popularyzacja myślenia o ciele w innych niż dominujące kategoriach. Z tego powodu nie wahają się oni zapraszać twórców kontrowersyjnych i eksperymentować z formą prezentacji. Przekraczają granice gatunków i stwarzają przestrzeń, w której mogą mieć miejsce wydarzenia unikalne, bo często stworzone w ramach Ciało/Umysł i w czasie jego trwania.

W czasie Festiwalu korzystać można także z Mediateki, która zawiera ponad 250 pozycji  wydawniczych i 500 nośników zawierających dokumentację taneczną, także tę z poprzednich edycji Ciało/Umysł. Pełni ona rolę edukacyjną, będąc otwarta dla każdego, kto ma ochotę zgłębić arkana wiedzy na temat tańca.

„Corporation, Incorporated”, fot. materiały organizatora

„Corporation, Incorporated”, fot. materiały organizatora

Interesującym projektem, pokazującym jednocześnie dystans organizatorów do samych siebie, jest performans celebracji 15 lat C/U „To jest gala” w ramach cyklu Seria niskobudżetowa. Jego pomysłodawcą jest Martin Schick, który stworzył ironiczne widowisko na temat uczestnictwa w bankietach, galach, spotkaniach towarzyskich elity z branży. Spektakl powstał przy użyciu minimalnych nakładów finansowych i stanowi część dyskursu publicznego dotyczącego ciągłego niedofinansowania kultury, które uzależnione jest od aktualnej polityki kulturalnej.

Festiwal zakończy Go! Go! Dance! – wydarzenie mające zintegrować choreografów, tancerzy i widzów, którzy złączą się we wspólnej improwizacji i wymianie doświadczeń. To otwarcie się na publiczność jest niezwykle cenne, ponieważ pokazuje społeczny potencjał festiwalu, który nie powinien skupiać się tylko na sobie, ale wychodzić także do ludzi spragnionych uczestnictwa.

Więcej o programie na stronie internetowej Festiwalu Ciało/Umysł (KLIK!)