Silesia Fashion Day – Dzień pierwszy
Światła reflektorów, piękne kobiety, przystojni panowie, cekiny i oczywiście nieśmiertelna czerń – to wszystko można było podziwiać podczas Silesia Fashion Day. Do Międzynarodowego Centrum Kongresowego zawitała „Nowa Fala” projektantów.
„New Wave” – taką nagrodą mógł się poszczycić między innymi Roman ROH’AN Marchewka, którego pokaz otwierał piątkową imprezę. Kolekcja z pazurem – tak można określić prezentowane przez modeli i modelki ubrania tego projektanta. Proste, momentami architektoniczne kroje, wzbogacone złotymi detalami – klasyczne ponadczasowe połączenie, które na pewno znajdzie swoich odbiorców. W tym przypadku moda mówi sama za siebie – w ten sposób można odczytać intencję autora, który „uciszył” swoich modeli za pomocą diamentowych masek. Ten nietypowy element garderoby zdecydowanie przyciągał wzrok i wprowadzał na wybieg nutkę niepokoju.
Kolejnym artystą, którego prace można było podziwiać, był laureat nagrody publiczności Tadeusz Gwóźdź – Tde. Tym razem złoto ustąpiło miejsca srebru, a szpilki stylowemu sportowemu obuwiu. Mocne, wyraziste stroje przeznaczone dla tych, którzy cenią sobie nie tylko szyk, ale i sportową wygodę.
Oprócz pokazów na odwiedzających czekał spacer pomiędzy Show roomami. Liczni wystawcy promujący swoje projekty po raz kolejny udowadniali, że moda to przede wszystkim sztuka. Oglądać można było projekty takich firm jak: Limoni art, Il Mio, PAPU czy Saffa. Zainteresowani dalszym rozwojem artystycznym mogli zasięgnąć informacji u źródła, czyli przy stanowisku Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru.
Wszystkim uczestnikom wczorajszych pokazów gratulujemy, a tych którzy nie mieli jeszcze okazji odwiedzić Międzynarodowego Centrum Kongresowego zapraszamy dziś po jeszcze większą dawkę mody i sztuki.
tekst: Anna Puszczewicz-Siodłok
zdjęcia: Paweł Siodłok