Zapomniane gwiazdy lat 80.: Cyndi Lauper

Kolorowa, utalentowana, uparta. Nie udało jej się wejść na rynek drzwiami, to weszła oknem. Wejście było na tyle głośne, że została najlepszym debiutem 1985 roku, pokonując między innymi takie gwiazdy jak Frankie Goes to Hollywood czy Corey Hart. Plotki głoszą, że jak udamy się na koniec tęczy, to znajdziemy garniec złota. Według mnie spotkamy tam tylko Cyndi Lauper. No chyba, że w otoczeniu troskliwych misiów.

zapomniane gwiazdy lat 80

Urodziła się 22 czerwca 1953 roku, a swoją przygodę z muzyką zaczęła już w latach 70., śpiewając w miejscowych klubach. Początki kariery nie należały do łatwych; w 1977 roku straciła głos, a gdy już udało jej się powrócić, Blue Angels, zespół w którym śpiewała, przyniósł to, czego obawia się każdy z nas – bankructwo. Wokalistka jednak się nie poddawała; pomimo problemów finansowych śpiewała dalej w lokalnych barach.

W 1981 roku dostrzegł ją David Wolff, który został jej managerem i zdobył dla niej kontrakt z Portrait Records. Jej debiutancki album „She’s So Unusual” trafił na półki sklepowe w 1983 roku. Promował go cover „Girls Just Want to Have Fun” Roberta Hazarda. Singiel stał się pierwszym przebojem Lauper i dotarł do drugiej pozycji „Billboardu”. Szczególnie spodobał się stacji MTV, która emitowała go regularnie przez kilka miesięcy, podobnie jak kolejny utwór wokalistki, „Time After Time”. Dotarł on na sam szczyt amerykańskiej listy przebojów w 1984 roku. Kompozycja „She Bop”, której tekst opowiadał o masturbacji, wywołała wielkie zamieszanie i dotarła do trzeciej pozycji. „All Through the Night” był ostatnim przebojem z debiutanckiej płyty i dotarł do piątego miejsca, czyniąc Cyndi Lauper pierwszą w historii muzyki rozrywkowej piosenkarką, której cztery single z debiutanckiego krążka znalazły się w pierwszej piątce na listach przebojów w Ameryce. Świetne kompozycje sprawiły, że album sprzedał się w ilości 22 milionów egzemplarzy.

fot./ Janet Macoska źródło: http://www.janetmacoskaphotoarchive.com/

fot./ Janet Macoska
źródło: http://www.janetmacoskaphotoarchive.com/

W 1985 roku artystka wzięła udział w projekcie „We Are the World” i nagrała singiel charytatywny wykonany przez formację USA for Africa, którego celem było zebranie pieniędzy na pomoc dla Afryki. Piosenkę napisali Michael Jackson i Lionel Richie, a producentem był Quincy Jones.

Następnie okazjonalnie wokalistka związała się ze sportem, a dokładnie z wrestlingiem… Podczas transmisji telewizyjnych jej ochroniarza grał sam Hulk Hogan.

Kolejny album, „True Colors” Lauper wydała w 1986 roku, a promował ją tytułowy singiel, który dotarł do 1. miejsca „Billboardu”. Pomimo wydania wielkiego przeboju zainteresowanie Lauper malało, a album sprzedał się w ilości 7 milionów egzemplarzy. Wokalistka jednak nie poddawała się. Kolejny singiel „Change of Heart” dotarł do trzeciej pozycji, a „What’s Going On” do 12.

W 1988 roku postanowiła zostać aktorką i zdecydowała się na zagranie w filmie „Vibes”. Skończyło się tak, jak w przypadku większości filmów Madonny – klapą komercyjną. Trzeci album „A Night to Remember” Cyndi Lauper wydała w 1989 roku. Wraz z końcem dekady oficjalnie zakończyły się sukcesy artystki, pomimo że był to, według mnie, najlepszy jej album. Promował go utwór „I Drove All Night” (Roy Orbison nagrał go pierwszy, ale wokalistka wydała go wcześniej), który był numerem szóstym na liście „Billboardu”; jej ostatnim singlem w top 10. Następny, „My First Night Without You”, dotarł już tylko do 62. pozycji. Spadek popularności zawsze kończy się tak samo, czyli próbą ułożenia życia rodzinnego. W 1991 Lauper poślubiła aktora, Davida Thorntona, którego poznała na planie filmu „Off and Running”. Film ponownie znowu okazał klapą, małżeństwo jednak przetrwało.

Cyndi Lauper Cover

Lata 90. utwierdziły nas tylko w przekonaniu, że nowa dekada nie jest dla gwiazd lat 80. Kolejne albumy Cyndi Lauper nie odnosiły sukcesów, a ona sama poświęciła się koncertowaniu. Poza własnymi trasami stanowiła support dla takich gwiazd jak Tina Turner czy Cher. XXI wiek okazał się dla piosenkarki łaskawszy, zaprezentowała ona bowiem inne oblicza: akustyczne i bluesowe. W 2013 roku miała własne reality show, w 2014 roku natomiast prowadziła pre-Grammy. W tym samy roku otrzymała Grammy za Best Musical Theater Album, dokładnie 29 lat od otrzymania ostatniej nagrody.

Cyndi Lauper jest doskonałym przykładem zarówno determinacji, jak i dobrego wokalu, dzięki którym zrealizowała swoje marzenia. Możliwe, że samo nazwisko Lauper mówi większości niewiele, wystarczy jednak włączyć słuchaczom któryś z utworów best off, żeby usłyszeć: „Rzeczywiście, znam to”.

Co inni sądzą o wokalistce?

Maryla Rodowicz: „Zawsze podziwiałam niesamowity wokal Cyndi Lauper. Trochę brzmienie jak u rozkapryszonego dziecka, ale z powerem”.

Samantha Mumba: „To jest prawdziwa ikona. Moją ulubioną kompozycją jest piosenka <<True Colors>>”.

Wokalistka w latach 80. o koronę królowej muzyki pop walczyła z samą Madonną. I przez pewien okres udawało jej się przechylać szalę na swoją korzyść. Niestety, showbiznes był za mały na dwie tak barwne osobowości. Repertuar wokalistki stawał się coraz bardziej ambitny, przemyślany a Madonna… Madonna wydała „Erotikę”.

Cyndi nie jest tylko piosenkarką, jest muzyką, zapakowaną w „prawdziwe kolory” i pomimo upływającego czasu jej kompozycje się nie zestarzały, a „dziewczyny dalej lubią się dobrze bawić”.

Podobno tęcza stojąca na placu Zbawiciela w Warszawie ma zniknąć. Jak dla mnie wystarczy w to miejsce przykleić plakat wokalistki, by móc uzyskać identyczny efekt. Przecież to właśnie ona, dzięki swojemu „kolorowemu” repertuarowi, została prezydentem wszystkich tęcz na ziemi.

tekst: Jarosław Słota

korekta: Paulina Goncerz