Być w dwóch miejscach na raz | Kino na Granicy 28.04-3.05

Na to wydarzenie wybierałam się już przynajmniej trzy lata. I wreszcie, zamiast spędzać majówkę na nicnierobieniu w Wiśle, Ustroniu czy Brennej, zdecydowałam się pojechać na Kino na Granicy. Skusiło mnie wiele: koncerty, cykl filmów poświęconych kinu kobiet w kinematografii czechosłowackiej i urokliwy Cieszyn. Ale tym, co przeważyło szalę na jego korzyść (a nie innego festiwalu, bo, jak wiemy, budżet studenta jest ograniczony), były wszechobecne opinie dotyczące „niepowtarzalnego klimatu” Kina na Granicy. A ja, o czym możecie wnioskować po moim uwielbieniu dla Cropp Kultowe, ten element cenię sobie najbardziej.

kino na granicy 2„Jedźmy do Cieszyna – tam naprawdę całe miasto żyje festiwalem!” – tako rzekła Kornelia, mój kompan od spędzania w pociągu kilkunastu godzin w drodze na przeróżne wydarzenia. Dałam się przekonać i już teraz jestem bardzo podekscytowana, bowiem forma Kina na Granicy jest wyjątkowa, tak jak i wyjątkowe jest miasto, podzielone między dwa państwa. Na przeglądzie spotka się zatem ponownie kino polskie z kinem czeskim oraz słowackim.

Zacznijmy od gości. W tym roku swoją obecnością zaszczycą m.in. Emília Vášáryová, aktorka znana z takich filmów jak „Na złamanie karku” czy „Do Czech razy sztuka”, Drahomíra Vihanová, reżyserka, wykładowczyni legendarnej szkoły filmowej FAMU, Marcin Kryształowicz, reżyser, który zasłynął ostatnio filmami „Obława” i „Pani z przedszkola”, Józef Pawłowski, odtwórca głównej roli w filmie „Miasto 44” czy Martin Šulík, twórca takich filmów jak „Słoneczne miasto” i „Wizje Eurupy”. Będzie zatem z kim i o kim rozmawiać.

Jednym z gości, a także bohaterką retrospektywy na Kinie na Granicy, jest również Katarzyna Figura, którą znamy zarówno z ról komediowych, jak i dramatycznych. Wszechstronna aktorka miała niedawno okazję odegrać rolę Kaliny Jędrusik w Teatrze Polonia (bardzo chciałabym zobaczyć ten monodram!). Na przeglądzie zaprezentowane zostaną takie filmy jak „Kingsajz”, „Żurek” czy „Aria diva”. Bohaterami innych retrospektyw są natomiast: Ludvík Aškenazy, Stanislav Párnický, Boleslav Polívka oraz wyżej wymienieni: Emília Vášáryová, Drahomíra Vihanová i Marcin Krzyształowicz.

Kino na granicy plakat

Muszę przyznać, że mnie (jak już wspomniałam) najbardziej interesuje cykl „Stokrotki: Kino kobiet w kinematografii czechosłowackiej”, podczas którego wyświetlone zostaną m.in. filmy słynnej (i słusznie!) Věry Chytilovej. Nie mniej jednak nadrobię również zeszłoroczne zaległości z zakresu najnowszego kina polskiego. Może w końcu uda mi się zobaczyć „Miasto 44”? Nie miałam jeszcze okazji obejrzeć filmu „Superjednostka”, a jako dumna mieszkanka Katowic jestem go bardzo ciekawa. Organizatorzy w podobnej formie oferują również spotkania z nowym kinem czeskim oraz słowackim. Znajdzie się nawet co nieco z Węgier i Ukrainy.

kino na granicy ulotka instaNatomiast dla ludzi spragnionych wrażeń (to ja, to ja!) odbywać się będą również bezpłatne projekcje na Wzgórzu Zamkowym oraz codzienne, podobno zawsze świetne i integrujące widzów koncerty.

Mieszkamy w skromnym pokoju bez łazienki w akademiku. Jedziemy jedynym autobusem kursującym na linii Katowice-Cieszyn, o którym trochę się już nasłuchałam. Nie piszemy w tym czasie magisterki (a powinniśmy!). Oby Kino na Granicy było tego warte!

Patrycja Mucha

korekta: Paulina Goncerz