Dzielnice zarażone teatrem

REAKTOR Katowice to projekt społeczno-artystyczny, który od tego roku towarzyszy Ogólnopolskiemu Festiwalowi Sztuki Reżyserskiej Interpretacje. W ramach tej inicjatywy dobrze znany wszystkim miłośnikom teatru Inqubator Teatralny realizuje artystyczne działania pod hasłem Teatr Dzielnicowy. O projekcie i wielkim święcie małych teatrów w rozmowie z Jagodą Stułą i Marcinem Musialikiem!

DSC08905_wm

Spektakl „Skup Idiotów” grany na Szopienicach w ramach Reaktora Katowice

Anna Duda: Skąd pomysł na uruchomienie Teatru Dzielnicowego?

Marcin Musialik: Pomijając długi, burzliwy i pełen zwrotów proces dochodzenia do ostatecznego kształtu tego projektu można powiedzieć, że pomysł jest kwintesencją naszych ponad dwuletnich działań. Zawsze marzyliśmy, by móc zrobić coś dla teatrów niszowych ze Śląska. Kiedy pojawiła się w nas idea Teatru Dzielnicowego, od razu przystąpiliśmy do działania. REAKTOR Katowice dał nam możliwość zajęcia się organizacją wydarzenia głośnego, prawdziwego, niosącego według nas realną pomoc młodym grupom teatralnym, w których drzemie niesamowity potencjał.

A.D.: Czy będzie to stałe działanie w ramach Interpretacji?

M.M.: Mamy taką nadzieję, mamy nawet marzenie! Chcemy, by Teatr Dzielnicowy wpisał się na stałe w teatralną mapę Katowic, naszej aglomeracji a najlepiej całej Polski. Przez ponad dwa lata działalności obejrzeliśmy kilkaset spektakli, z czego zdecydowana większość to propozycje teatrów amatorskich, alternatywnych i offowych. Ci ludzie mają pasję, mają warsztat i mają problem – brak widza. Potencjał, który tkwi w tych grupach, nie potrafi przebić się przez szklany sufit marketingu, kreowania wizerunku i ofertę instytucjonalnych teatrów.

Jagoda Stuła: Teatr Dzielnicowy jest projektem, który z powodzeniem można przeprowadzić w wielu miastach. Ci ludzie – pasjonaci – nie potrzebują wielkich scen! Na co dzień przygotowują swoje produkcje w szkolnych klasach, mieszkaniach i innych miejscach, które niekoniecznie kojarzą się z teatrem. Nie stoi to na przeszkodzie temu, aby to, co robią, było na wysokim poziomie. Właśnie dlatego mamy nadzieję, że nasz projekt lub inne podobne projekty będą pojawiać się coraz częściej!

"Obrotowość drzwiczna" w wykonaniu Teatru Na Niby.

„Obrotowość drzwiczna” w wykonaniu Teatru Na Niby.

A.D.: Jesteście już po pierwszej odsłonie cyklu – jakie są pierwsze wrażenia i reakcje szopienickiej publiczności? Czy faktycznie udało się zachęcić mieszkańców do przyjścia? Czy podejmowaliście jakieś specjalne działania promocyjne w samych dzielnicach?

J.S.: Pierwsze wrażenia przepełniają optymizmem! Cykl rozpoczął Teatr Makoma, ze spektaklem Skup Idiotów. Naszym największym lękiem związanym z organizacją tego wydarzenia była właśnie publiczność. Baliśmy nie tyle samej reakcji, co bardziej jej braku. Na całe szczęście 11 września Salka Parafialna Kościoła Ewangelickiego w Katowicach Szopienicach nie była opustoszała. Uczestnicy nie zawiedli zarówno podczas warsztatów, jak i samego spektaklu.

M.M.: Udało się! Trudno mówić o specjalnych działaniach promocyjnych. Z pewnością z pomocą przyszedł Reaktor Katowice, którego częścią jest Teatr Dzielnicowy. REAKTOR jako skupisko działań społecznych wywołał spory oddźwięk w mediach, co przełożyło się również na popularność naszego projektu. Poza tym promocja prowadzona była głównie w internecie, gdzie jako Inqubator Teatralny budujemy społeczność zainteresowaną takimi działaniami jak Teatr Dzielnicowy. Noi znajomi! Promocja własna teatrów, poczta pantoflowa – to częstokroć najlepsze środki promocyjne.

J.S.: Choć, nie ukrywamy, że marzą nam się billboardy. (śmiech)

A.D.: Propozycje wchodzące w skład programu to przede wszystkim lokalne zespoły i artyści. Czym kierowaliście się przy ich wyborze?

M.M.: Pierwszym kluczem była geografia. REAKTOR Katowice, w ramach którego tworzymy ten projekt, to działania skupione na społeczności tego miasta. Staraliśmy się przede wszystkim wybrać teatry działające w Katowicach, bądź ścisłych okolicach. A reszta? To zbiór naszych subiektywnych opinii i ocen. Propozycji było wiele i mamy nadzieję, że pojawią się kolejne edycje tego projektu.

A.D.: Nie lubimy spoilerów, ale gdybyś mogła nieco przybliżyć i zareklamować najbliższe wydarzenia, które z przyjemnością będziemy relacjonować na łamach Reflektora…

J.S.: Wszystkie wydarzenia w ramach Teatru Dzielnicowego odbywają się w czwartki. 18 września o godz. 20:30 spektakl „Obrotowość Drzwiczna” Teatr Na Niby w Centrum na Mariackiej, 25 września o godz. 19.00 spektakl „Święci Osiedlowi” Teatr Zielone Słońce w Centrum Zimbardo – Nikiszowiec, 2 października o godz. 11.00 odbędą się warsztaty Macieja Dziaczko w MDK Bogucie-Zawodzie, tego samego dnia o godz. 19.00 Teatr im. Stefana Batorego – III LO Chorzów pokaże „Manifest” w MDK Bogucie-Zawodzie. Opisane wydarzenia to nie wszystko, ale dziś jeszcze nie uchylamy rąbka tajemnicy. W zanadrzu mamy jeszcze dwa wydarzenia, o których poinformujemy niebawem. Będzie to jeszcze jedna artystyczna prezentacja i małe święto!

Plakat-Reaktor-A3-V-zolty+logosy-miejsc

Więcej o Teatrze Dzielnicowym i Reaktorze Katowice znajdziecie tutaj:
http://farmofart.com/teatr-dzielnicowy/
http://farmofart.com/projekty-projects/reaktor-katowice/
 Zapraszamy oczywiście również do śledzenia Inqubatora Teatralnego:
www.inqubatorteatralny.pl
Anna Duda