Jedna kreska dla wielu bohaterów

Trudno jest spotkać kogoś, kto nie zetknąłby się chociaż z jednym z superbohaterów wywodzących się ze studia Marvela. Często mówi się o specyficznym, unikalnym stylu graficznym tego studia, a najbardziej zapalczywi fani są w stanie rozpoznać swojego ulubionego grafika po paru kadrach. Warto się jednak zastanowić, czy istnieje coś takiego jak spójny styl w przypadku komiksów tego amerykańskiego giganta.

The_Marvel_Universe

Istnienie specyficznego stylu sugeruje tytuł książki wydanej w 1987 roku autorstwa Stana Lee i Johna Buscemy’ego How to Draw Comics the Marvel Way. Książka do dzisiaj przez wielu nazywana jest jedną z najlepszych „instrukcji” rysowania komiksu, jednak w rzeczywistości są to bardziej uniwersalne rady niż analiza domniemanego „sposobu Marvela”.

Jack Kirby by Suzy Skaar

Jack Kirby

Nie ulega wątpliwości, że za sukcesem Marvela w dużej mierze stoi Stan Lee. To on stworzył naszych ulubionych superbohaterów, jednak wielu ludzi zdaje się zapominać o tak ważnej postaci, jaką był Jack Kirby – człowiek, który w latach 60. praktycznie stworzył całą wizję artystyczną ówczesnych komiksów.

Wszyscy graficy pracujący dla studia podczas spotkań z Kirbym byli zapoznawani z tym, w jaki sposób tworzyć grafikę „w stylu Marvela”. Patrząc na komiksy z tamtego okresu z łatwością da się zauważyć, że niezależnie od serii bohaterów rysowano podobnie – postacie są dynamicznie, stworzone przy użyciu wyraźnych konturów, często „wychodzą” poza granice paneli. Jedną z najbardziej rozpoznawalnych póz, jakie Kirby nadawał bohaterom, było pochylenie postaci do przodu z lekko ugiętymi nogami. Wpływ, jaki Kirby wywarł na świat komiksu, jest nieoceniony. Jego odziaływanie widać nawet u artysty odpowiedzialnego między innymi za narodziny Srebrnego Surfera i Avengersów, Johna Buscemy’ego. Stworzenie tak rozpoznawalnej kreski było możliwe między innymi dlatego, że w tamtym okresie Marvel wydawał niewiele tytułów, nad którymi pracowała garstka artystów. Rozpoznawalna i jednolita grafika okazała się kluczem do sukcesu i późniejszego rozrostu firmy do giganta, jakim Marvel jest teraz.

Minęło jednak wiele lat od założenia wydawnictwa i upływ czasu przyniósł ze sobą wiele zmian, zarówno w filozofii samego studia, jak i w oczekiwaniach czytelników. W momencie, w którym Marvel zdecydował się wprowadzić swoich bohaterów do innych mediów: animacji, filmów i gier komputerowych, znacznie rozrosła się rzesza fanów. Dzięki temu po komiksy zaczęli sięgać ludzie, którzy normalnie nie zwróciliby na nie najmniejszej uwagi. Jedyną rozsądną decyzją była próba trafienia do jak największej liczby odbiorców. Naturalnym jest, że wraz z rozrostem studia poszerzała się gromada superbohaterów, a także i liczba pracujących nad nimi grafików. Zachowanie jednego, spójnego stylu powoli stało się niemożliwe.

untitled-1-1304105876

Obecnie mamy do czynienia z całkowitą odmianą wielu bohaterów, którzy często są niemalże nie do poznania – rysowani zupełnie inną kreską, z kostiumami bardziej pasującymi do ich filmowych wcieleń i czasów współczesnych. I chociaż wielu wielbicieli klasyków wyraża swój zdecydowany sprzeciw wobec tego zjawiska, to nie sposób zaprzeczyć, że strategia firmy okazuje się słuszna. Zamiana jednolitej grafiki na wiele różnorodnych serii tworzonych przez najróżniejszych artystów zaowocowała rosnącą popularnością superbohaterów Marvela oraz samych komiksów.

Odpowiedź na pytanie, czy istnieje „styl Marvela”, jest więc jasna. Jeśli chodzi o grafikę, w tym momencie mamy do czynienia z porzuceniem wspólnej koncepcji całego studia na rzecz indywidualnego podejścia do każdej serii. Początki wydawnictwa są zdefiniowane jednak przez wizję artystyczną Jacka Kirby’ego i bez niego współczesny komiks zapewne wyglądałby zupełnie inaczej.