Barwy umysłu – stronami świata

Telewizor w pozycji „ON” – włączony. Czy naprawdę? Co zostało włączone? Kolorystyka ekranu odpowiadałaby, że włączony jest On – właściciel telewizora, którego sylwetka odbija się w szkle kineskopu.

Czy to tylko optyczny refleks, czy coś poza tym?

Ten dylemat to ilustracja zagadnienia istoty bytu, esencji człowieczeństwa, jego sfery psyche i physis, istnienia bądź nie- duszy.

Wymienione kwestie wiązałbym z próbami poszukiwania przez Autora obecności „światów równoległych”. Czy takie istnieją? Jeśli tak, czym one są? Czy sferą ducha napędzającą reakcje naszego ciała i psychiki? A może de facto cały nasz mechanizm biofizykochemiczny stanowi to wszystko, co nazywamy istotą człowieczeństwa, duchowością etc.?

Być może poszukiwanym przez Autora „światem równoległym” jest – jak cienie w jaskini Platona – nasz własny umysł.

W nim bowiem postrzegamy, rozumiemy naszych rozmówców, ich reakcje, nawet ich wygląd poprzez klisze naszych mózgów, które transformują docierające doń treści przez aparat swej biologii, jak również aktualnych emocji i przekazują – jak malarz impresjonista – niejako „poetycki wyraz” świata, a nie jego wierny wygląd.

Pies po swojemu postrzega właściciela, podobnie właściciel psa. Każdy z nich zna własną wersję „prawdy” o świecie. Pod tym względem istnieje niezliczona, niepoliczalna wielość „światów równoległych”, istniejących w umysłach każdej istoty, spośród których jedna dostrzega takie cechy, których inna nie może być świadoma, a jednak każda porusza się w tej samej, obiektywnej rzeczywistości, mimo że każda subiektywnie odmiennie postrzega jej kształt i właściwości.

Świadomość tego pozwala ustrzec się przed kształtowaniem otoczenia w sposób egocentryczny, jak również pomaga uniknąć kategorycznych, jednoznacznych osądów dotyczących wszelkich kwestii, gdyż proces poznania – jak ilustruje to obraz Reprodukcja – prawdopodobnie nie będzie mieć końca.

Może właśnie – jak to suponuję, kontemplując obrazy Mateusza Ząbka – warto dostrzec drobny „okruch” obok dużego naczynia, czy też piękno przyrody obok wymuskanego Matiza – w końcu jego karoseria lśni właśnie dlatego, że w niej odbija się tak pięknie otoczenie.

Mateusz Ząbek: Urodzony w 1988 w Zabrzu, od 2008 student ASP Katowice na kierunku grafiki warsztatowej. Dyplom licencjacki obronił z wyróżnieniem w 2011 roku w pracowni intermediów dr Dariusza Gajewskiego. Obecnie kontynuuje studia na I roku studiów magisterskich.

Wystawę Mateusza wraz z wystawą Igi Wilczyńskiej (REFLEKSJE) można oglądać do 8 maja w Galerii Aya, ul. Kolejowa 54, Katowice.