Ars Cameralis
Już 7 listopada bieżącego roku na terenie Katowic i kilku największych miast województwa śląskiego rozpocznie się Festiwal Ars Cameralis. Wydarzenie, którego ducha w naturalny sposób oddaje określenie immanentnie zawarte w samej jego nazwie, może uchodzić za wyjątkowe nie tylko ze względu na swoją oryginalną formułę i repertuar. Gdy popatrzymy wstecz i zastanowimy się nad tym, jaką drogę przebyła ta prawdziwa perła na mapie wydarzeń kulturalnych śląskiego regionu od początków istnienia do dnia dzisiejszego, nie sposób powstrzymać się od choćby drobnych pochwał za determinację i cierpliwość w budowaniu niespotykanego klimatu przekładającego się na ogromną popularność festiwalu.
Na jubileuszową dwudziestą rocznicę organizatorzy przygotowali dla nas garść wydarzeń, wśród których każdy entuzjasta muzyki, literatury, filmu, teatru, fotografii, poezji, ogólnie mówiąc – sztuki – znajdzie coś wyjątkowego dla siebie. Jednocześnie możemy mieć pewność, że kontakt z twórczością każdego z artystów występujących podczas zbliżającej się edycji będzie czymś urokliwym i – przede wszystkim – intymnym. Bez wątpienia jest to najważniejszy element wyróżniający ten festiwal na tle wielu innych wydarzeń kulturalnych na Śląsku. Wszystko zresztą odbywa się tutaj, nawet w okrągłą rocznicę, bez wielkiej pompy w przestrzeni miejskiej. Bez całego tego cyrku. Tutaj sztuka mówi zawsze sama za siebie. To ona stanowi reklamę dla festiwalu. I nie ma się co dziwić temu stwierdzeniu, gdy spojrzymy na wielkie, nierzadko legendarne nazwiska pojawiające się (z każdym kolejnym rokiem coraz częściej) w festiwalowym programie.
Nieczęsto przecież nadarza się w Polsce okazja zobaczenia i usłyszenia na żywo, podczas jednego festiwalu, takich tuzów współczesnej muzyki, jak: Fleet Foxes, M83, Glitch Mob, Bill Callahan czy Stephen Malkmus and the Jicks. Oryginalnymi i zjawiskowymi występami uraczy nas z pewnością także starsze pokolenie muzyków, jak np. niemieccy krautrockowcy z zespołu Faust czy Jane Birkin z repertuarem własnym i Serge’a Gainsbourga, wykonanym z pomocą towarzyszącej jej japońskiej orkiestry, a ta najsłynniejsza, z Kolonii, bez wątpienia zahipnotyzuje słuchaczy, wykonując interpretacje dawnych klasycznych dzieł, m.in. symfonii Ludwiga van Beethovena. Oprócz tego na Śląsk zawita kilka krajowych i zagranicznych wschodzących gwiazd muzycznej sceny alternatywnej pokroju Asi Mina, Stranded Horse czy Charlesa Bradleya.
Program obfituje również w niespotykane wcześniej w całej Europie kontynentalnej i mające swoją premierę w Polsce wystawy, czyli „Angelology”, której autorami są Ilya & Emilia Kabakov, oraz „German Faces” Colliera Schorra. Ponadto od 26 września do końca grudnia tego roku w różnych instytucjach kultury w Katowicach podziwiać można ekspozycje poświęcone twórczości wybitnego polskiego malarza, scenografa teatralnego i filmowego, Jerzego Skarżyńskiego.
Dla wyznawców dziesiątej muzy organizatorzy Festiwalu Ars Cameralis przygotowali m.in. pokaz filmów uznanej francuskiej fotografki i reżyserki Agnes Vardy. Natomiast miłośników wysublimowanego pióra zapraszamy na „Zbieg poetycki na dziko” oraz literackie spotkania, a zwłaszcza jedno wyjątkowe w Instytucie Mikołowskim im. Rafała Wojaczka, poświęcone twórczości Kornela Filipowicza, pod tytułem „Małe rzeczy odsyłają do wieczności”, w którym udział wezmą Aleksander Filipowicz, Marcin Filipowicz i Wisława Szymborska (na prośbę naszej noblistki spotkanie będzie miało charakter zamknięty i do uczestnictwa wymagane jest wcześniejsze zgłoszenie telefoniczne).
Pozwólcie sobie zatem na jesienne zanurzenie w tej miksturze nierzadko przecież skrajnych stylistycznie twórczych wyznań, komponujących się razem w piękny obraz, który na stałe wpisał się w kulturowy wizerunek Górnego Śląska. Nie można sobie zresztą wyobrazić lepszej okazji do świętowania 20. rocznicy tego niezwykłego wydarzenia, jak tylko karmiąc oczy i uszy wszystkim, co w jego artystycznym menu najlepsze. A zatem życzymy zarówno sobie, jak i wszystkim uczestnikom festiwalu, wybornej listopadowej zabawy.
Do 10 listopada zapraszamy także do udziału w naszym konkursie, w którym do wygrania podwójna wejściówka na koncert Fleet Foxes.
Kto jeszcze nie widział, niechaj patrzy: