KATO – „wice” stolicą kultury, czy stolicą alternatywną?
Pozostaje nam życzyć, bez teorii spiskowych, udanej realizacji planów tam – na Dolnym Śląsku, a na Górnym nie zmarnować tego, co udało nam się zrobić, nie zaprzestawać tego, co realizujemy i śmiało kreślić w głowach nowe plany! Czy rozpędzoną Aglomerację coś zatrzyma? Przecież to o ludzi chodzi, i o ich werdykt na temat miejsca swojego życia. KA- TO- WI- CE!!!